W następstwie „nietypowej aktywności” z Chin i Arabii Saudyjskiej, Twitter ujawnia, że ​​kody krajów użytkowników mogły wyciec

W następstwie „nietypowej aktywności” z Chin i Arabii Saudyjskiej, Twitter ujawnia, że ​​kody krajów użytkowników mogły wyciec

Twitter odkrył coś, co określa jako „niezwykłą aktywność” wywodzącą się z Chin i Arabii Saudyjskiej. Firma społecznościowa twierdzi, że zauważyła dużą liczbę zapytań dotyczących interfejsu API pomocy, pochodzących z indywidualnych adresów IP w obu krajach.

Odkrycie nastąpiło, gdy Twitter zbadał błąd w formularzu pomocy. Twitter twierdzi, że problem sięga 15 listopada i został naprawiony następnego dnia, ale badacz bezpieczeństwa twierdzi, że zgłosił ten problem dwa lata temu. W wyniku błędu Twitter twierdzi, że kod kraju numerów telefonów użytkowników mógł zostać odkryty przez złośliwe podmioty.

Zobacz też:

W rozmowie z Reuterem Twitter mówi, że możliwe jest, że podejrzana aktywność pochodzi od hakerów sponsorowanych przez państwo, powtarzając twierdzenie zawarte w publicznym poście na blogu w tej sprawie. Podkreślając, że problem „nie ujawnił pełnych numerów telefonów ani żadnych innych danych osobowych”, firma wyjaśnia, że ​​błąd „mógłby zostać użyty do odkrycia kodu kraju numerów telefonów osób, które miały przypisany do ich konta na Twitterze, a także czy ich konto zostało zablokowane ”. Dodaje, że skontaktował się z użytkownikami, których uważa, że ​​zostali dotknięci.

Rozwijając odkrycie, Twitter mówi:

Odkąd dowiedzieliśmy się o problemie, badaliśmy jego pochodzenie i tło, aby dostarczyć Ci jak najwięcej informacji. Podczas naszego dochodzenia zauważyliśmy nietypową aktywność związaną z interfejsem API formularza obsługi klienta, którego dotyczy problem. W szczególności zaobserwowaliśmy dużą liczbę zapytań pochodzących z indywidualnych adresów IP znajdujących się w Chinach i Arabii Saudyjskiej. Chociaż nie możemy z całą pewnością potwierdzić zamiaru ani źródła, możliwe jest, że niektóre z tych adresów IP mogą mieć powiązania z podmiotami sponsorowanymi przez państwo. Nadal popieramy pełną przejrzystość w tej dziedzinie i zaktualizowaliśmy organy ścigania na podstawie naszych ustaleń.

Jak donosi TechCrunch, badacz bezpieczeństwa Peerzada Fawaz Ahmad Qureshi zgłosił ten sam błąd za pośrednictwem własnego programu Twittera do zgłaszania błędów, HackerOne. W tamtym czasie – dwa lata temu – Twitter odrzucił raport, mówiąc „nie uważamy ujawnienia kodu kraju użytkownika za informacje poufne”.

Wydając coś, co prawdopodobnie nie zostanie uznane za najbardziej szczere i szczere przeprosiny za błąd, Twitter mówi: „Przykro nam, że tak się stało”.

Kredyt obrazu: Sattalat phukkum / Shutterstock