
Opiekun wyciekł dokument sądowy ujawnia, że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) zbiera obecnie zbiorcze rejestry rozmów z Verizon. Wniosek, przyjęty przez Sąd Nadzoru Wywiadu Zagranicznego 25 kwietnia, trwa do 19 lipca i upoważnia Verizon do codziennego przedstawiania NSA wszystkich danych dotyczących rozmów. Więc na jakie dane dotyczące połączeń patrzy NSA? Wygląda na to, że Verizon podaje im numery obu stron połączenia, czas jego trwania, dane o lokalizacji oraz numery IMEI / IMSI. Jedyne, czego NSA nie ma w łapach, to faktyczna treść rozmowy lub dane identyfikacyjne klienta.
Raport nadal wyszczególnia, że chociaż urzędnicy bezpieczeństwa wcześniej prosili o zbiorcze gromadzenie rejestrów rozmów, do tej pory nie było to znane pod rządami Obamy. Jak niektórzy z was mogą pamiętać, w 2006 roku Verizon był jednym z niewielu przewoźników, którzy twierdzili, że tak nie przekazał NSA nagrania rozmów. Och, jak czasy się zmieniły.
Wciąż nie wiadomo, czy to zamówienie jest zdarzeniem jednorazowym, czy też jednym z wielu wniosków dostarczających NSA obszernego zbioru danych bez wiedzy konsumenta. W tej chwili żaden inny operator sieci bezprzewodowej nie został zwolniony z tego samego powodu.
Źródło