
Oczekuje się, że ceny telefonów komórkowych w Indiach ponownie wzrosną w najbliższych dniach po wprowadzeniu opłaty 10% cła przywozowego na tablice informacyjne. Według organizacji branżowej, ICEA, oczekuje się, że sprzedawcy smartfonów podniosą ceny o od 1,5% do 5% w następstwie rozwoju. Nowy system podatkowy, który wszedł w życie 1 października, jest stosowany w ramach programu produkcji etapowej (PMP) ogłoszonego w 2016 roku w porozumieniu z branżą.
Według prezesa ICEA National, Pankaja Mohindroo, branża nie była w stanie zwiększyć w tym roku produkcji paneli wyświetlaczy z powodu blokad związanych z pandemią. „Rzadko zdarzało się, że branża nie mogła odpowiednio zwiększyć produkcji zestawów wyświetlaczy z powodu embarga Covid i NGT. Nadal jesteśmy w pełni zaangażowani w krajową produkcję podzespołów i komponentów. Jednak obecnie koncentrujemy się na przejęciu lwiej części światowych rynków, a nie tylko na substytucji importu ”, powiedział.
Chociaż żaden z indyjskich sprzedawców smartfonów nie skomentował tego tematu, rozszerzenie ToI raport sugeruje, że większość z nich, w tym Samsung, Apple, Vivo, Xiaomi, Oppo i RealMe, może podnieść swoje ceny na pewnym etapie w przyszłości. Jednak podczas gdy niektóre firmy planują natychmiastowe podniesienie cen, inne mogą tego nie zrobić przed okresem świątecznym, ponieważ obawiają się wpływu na popyt w tym okresie.
Cło importowe na panele wystawowe jest częścią rządowej inicjatywy „Made in India”, która ma na celu rozwój krajowego sektora produkcyjnego poprzez zachęcanie do lokalnej produkcji. W ramach planu rząd uważa, że „czas jest właściwy”, aby przejść do proponowanego podatku w ramach inicjatywy PMP ogłoszonej cztery lata temu.